na śniadanie zjedliśmy
"tosty" z pełnoziarnistych bułeczek z kozim serem, powidłami śliwkowymi, szynką parmeńską, rukolą i odrobiną startego parmezanu.
na obiad udusiliśmy
mieloną cielęcinę z imbirem, czosnkiem oraz soczewicą w piekielnie ostrym sosie pomidorowym.
na kolację przygotowaliśmy
sałatkę z kopru włoskiego, marchewki, selera naciowego, dymki.
Tosty były pieczone, smażone na patelni żeliwnej. Obydwie strony przeciętej bułki muszą być nasmarowane masłem.
Potrzebujesz:
ok. 0,k kg mielonej cielęciny
cebula
papryka
4 świeże pomidory/ pomidory w puszcze, całe
4 ząbki czosnku
gałka muszkatołowa
tymianek
imbir sproszkowany
2 papryczki chilli
sól, pieprz
ok. 200 g czarnej soczewicy
PROPORCJE SKŁADNIKÓW DOBRZE JEST DOBRAĆ WEDŁUG WŁASNEGO UZNANIA
Cielęcinę smażymy na łyżce masła klarowanego, dodajemy pokrojoną cebulę, czosnek, paprykę, pomidory oraz przyprawy(wedle uznania). Wszystko dusimy około dziesięć minut. W tym czasie gotujemy soczewicę tak, aby nie była zbyt miękka. Po ugotowaniu odcedzamy i dodajemy do mięsa.
Warzywa polałam sokiem z cytryny i olejem lnianym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz