Ulubiona część dnia, czyli wspólny posiłek, przy ulubionym stole.
Dzisiaj zaserwowaliśmy sobie guacamole i roszponkę z dymką, grejpfrutem, wędzonym białym serem oraz octem balsamicznym, pycha.
Lalka, niestety, po paru nieudanych próbach wymuszenia na nas chociaż okruszka...
obraziła się i nie chciała wyjść spod stołu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz