sobota, 10 maja 2014

Bezmięsny test dzień 3

Dzisiaj królem jest tofu! Nigdy nie mogłam się przekonać, ale w tym wykonaniu sprawdził się znakomicie!

Sałatka z pieczonymi buraczkami, tofu i hummusem



150 g tofu
kiełki fasoli mung
sałata karbowana
prażona dynia
2 buraki

Buraczki kroimy w dość sporą kostkę. Posypujemy pieprzem i świeżymi przyprawami (u nas tymianek, oregano). Pieczemy 30 minut w 180 stopniach.

Tofu kroimy w kostkę, smażymy na łyżce oleju rzepakowego, do momentu aż zauważymy, że na zewnątrz jest chrupiący, dodajemy sos sojowy słodki.

Wszystkie składniki razem mieszamy, skrapiamy dodatkowo oliwą i cytryna. Pycha

Na hummus potrzebujesz:

200 g ciecierzycy
110 g pasty tahini
5 ząbków czosnku
3 łyżki oliwy
pół szklanki wody
łyżeczka soli

Ciecierzycę moczymy w wodzie przynajmniej całą noc. Następnie gotujemy aż będzie bardzo miękka(ok. 1,5h). Odcedzamy, ostudzamy, blendujemy, dodajemy pastę tahini, czosnek, oliwę, sól- dalej blendując. Na sam koniec dodajemy partiami LODOWATĄ wodę.



czwartek, 8 maja 2014

Bezmięsny test dzień 2

Połączyłam smaki nieziemsko!
Zupa krem z kalafiora z musztardowymi kuleczkami!













Potrzebujesz:

cały kalafior
bulion warzywny ok. pół litra
4 ząbki czosnku
cytryna
sól

Kalafiora gotujemy w małej ilości wody, tak aby był bardzo miękki. Następnie dodajemy do niego bulion, czosnek i wszystko blendujemy na gładką masę. Na koniec doprawiamy solą i cytryną do smaku.

Na kluseczki potrzebujesz

szklanka maki pszennej
2 łyżeczki musztardy francuskiej
jajko
łyżka oleju

Wszystko ze sobą mieszamy i wyrabiamy "ciasto". Jeśli jest zbyt klejące podsypujemy mąką. Formujemy kształt. Gotujemy w wodzie ok. 3 minut, uważając aby się nie posklejały.

Zupę podałam posypaną tymiankiem. Pycha


poniedziałek, 5 maja 2014

Bezmięsny test

Wczoraj postanowiliśmy wprowadzić małe zmiany w naszym menu. Wcześniej mieliśmy bzika na punkcie glutaminianu sodu, wszelkich konserwantów, E i ulepszaczy. Teraz już wiemy, mniej więcej, jak kupować, żeby się na nie przypadkiem nie nadziać, ale... gdzie się podziało prawdziwe mięso?

Do tej pory często jedliśmy kurczaka, lecz ciągle się słyszy, że komuś urosły cycki lub wąsy. Pełne hormonu wzrostu kurczaczki powodują właśnie takie skutki u ludzi.

Czerwone mięsa też niezdrowe.
Dlatego robimy sobie tydzień bez, chyba że trafi się jakiś ekologiczny kurak, co sobie swobodnie po polu biega.

Dzisiaj zrobiłam kapuściane kuleczki z makaronem




Potrzebujesz:

pół główki kapusty włoskiej
3 cebule
4 ząbki czosnku
łyżka oleju rzepakowego
2 jajka
3 łyżki bułki tartej

Ponieważ wczoraj ugotowałam bulion warzywny, dzisiaj akurat miałam już gotową kapustę. Wystarczy ją pokroić, cebulę i czosnek posiekać, zarumienić na łyżce oleju rzepakowego. Wszystko wymieszać z jajami, bułką tartą. Uformować kulki i piec w piekarniku 10 min w 180 stopniach. 

Do ugotowanego al dente makaronu dodałam łyżkę domowego pesto, pomidory suszone i oliwki.

Bez mięsa, ale nawet Filipowi smakowało !

1. Nie zawsze na obiad musi być mięso;
2. Lala choruje i przez to ma smutne oczy;
3. Filip ciężko pracuje.

Holandia dzień 1 c.d. | Graphic Design Festival Breda

Całe zamieszanie związane z wyjazdem powstało przez chęć wzięcia udziału w Graphic Design Festival Breda. Wydawało się, że impreza będzie olbrzymia i spektakularna. I owszem dni króla były, ale sam festiwal? Dla mnie zaskakujący.

Wszystko wyglądało tak jakby skierowane było tylko do wąziutkiego grona znajomych i znajomych znajomych. Z drugiej strony zero ograniczeń. Zorganizowana knajpka festiwalowa ze specjalnym menu, super przygotowana ekspozycja w MOTI, wiele ścian w mieście udostępnionych pod projekt, rowery i przyczepki jako nośnik ekspozycji, kilka mniejszych wydarzeń towarzyszących i wiele innych dopracowanych elementów.

Wyobrażam sobie jakby to wyglądało gdyby był to festiwal pod wielotysięczną publikę. Mmmmm...







A po dniu pełnym chodzenia i poznawania kierunek- relaks;)
No i zapomniałbym o moim cudnym, pomarańczowym kapeluszu i wrażeniu jakie zrobiła na mnie mentalność Holenderska (chociaż sprzedawcami w szmateksie byli hindusi). Przed dniem króla, kiedy wszyscy ubierają się na pomarańczowo, sklepy wyprzedają wszystkie pomarańczowe ubiory prawie za darmo.

Po więcej zdjęć zapraszam na bloga Marii, która wypstrykała cztery kwadratowe klisze.